Chodź
za oknem szaleje zima, sypie śniegiem, szczypie mrozem. Ogarnia nas
tęsknota za soczystością wiosennej zieleni. Wtuleni w ciepły koc
marzymy o spacerze boso po ciepłej, wilgotnej trawie, chcemy choć
na chwilę upoić się jej obecnością i zapomnieć o otaczającej
nas rzeczywistości.
Chwila,
moment mamy trawnik, ale na samo jego wspomnienie szybciej zakładamy
kalosze niż się ich pozbywamy. Zaniedbany, zarośnięty mniszkiem,
zapuszczony, w formie naturalnej łąki, zabudowany krecimi
kraterami, poorany przez nornice. Widok częsty, niestety.
Przecież
przyjechał zespół ludzi ponoć profesjonalistów. Wysokie okazały
się pieniądze, które wypłaciliśmy a sam trawnik straszy.
Zapytacie się czemu?
Często
odradzam, posiadanie trawnika ludziom którzy nie mają czasu na jego
pielęgnację lub ograniczam jego powierzchnię do minimum. Właśnie
efekt słabej pielęgnacji to antyreklama firmy która wykonała
zlecenie.
Jak
pielęgnować trawnik w trakcie sezonu wegetacyjnego i po sezonie,
kilka przydatnych informacji:
Zima
- nie wydeptujmy ścieżek na trawniku zniszczymy ten sposób rośliny, w miejscu wydeptanym nie odnajdziemy wiosną źdźbła trawy.
Wiosna
czyli
marzec, kwiecień, maj
Obraz
po zejściu śniegu najczęściej przyprawia nas o ból głowy,
naszym oczom ukazuje się zaschnięta pokryta grzybem darń. Pleśń
po śniegowa to częsta przypadłość naszych przydomowych trawników
jak zapobiegać temu zjawisku:
- nawieść jesienią potasem, fosforem i zwapnować najlepiej wapnem tlenkowym magnezowym
- nie nawozić we wrześniu, październiku azotem. Podgoniony, wybiegnięty trawnik to chory trawnik
- wygrabić jesienią wszystkie opadłe liście
- opryskać zapobiegawczo Polywersum WP
Jeżeli
nie udało się nam zapobiec jak uratować
- Zastosujmy
aerację przechodząc wzdłuż i w poprzek trawnika, usuniemy w ten
sposób obumarłą darń, rozluźnimy pokrycie i stworzymy miejsce by
żywe kępy mogły się rozrastać
- Jeżeli
nie mamy areatora, nie stać nas na ten zabieg czy zakup pozostają
konwencjonalne metody usunięcie darni grabiami i siłą mięśni
- Sprawdzamy
pH gleby na której rośnie trawa, jeżeli jest niskie stosujemy
wapnowanie najlepiej wapnem magnezowym w ilości od 3 do 6 gram/m2,
prawidłowym poziomem pH będzie 5,5-6,5.
-
Mech to kolejny nieproszony gość naszych trawników.
Co
zrobić jak już jest aeracje przed wegetacja trawnika,
wertykulacja po pierwszym koszeniu trawnika, zwalczanie chemiczne
środkami, które pustoszą kieszeń i pomagają na krótko.
Zapytacie
za pewne co to aeracja jest niczym innym jak napowietrzeniem
trawnika, rozluźnieniem zbitej darni w sposób mechaniczny przy
użyciu wideł lub butów zaopatrzonych w kolce. Sposób tani i prosty
do zastosowania w przy domowym ogrodzie. Można zabieg również wykonać w sposób całkowicie mechaniczny areatorem, urządzenie wykona za nas dokładniej otwory i na tej samej głębokości.
Nie wykonujemy zabiegu jeżeli mamy grząski teren, poczekajmy aż woda opadnie.
W naszych warunkach najlepszy termin wykonania zabiegu to wczesna wiosna lub jesień.
do zastosowania w przy domowym ogrodzie. Można zabieg również wykonać w sposób całkowicie mechaniczny areatorem, urządzenie wykona za nas dokładniej otwory i na tej samej głębokości.
Nie wykonujemy zabiegu jeżeli mamy grząski teren, poczekajmy aż woda opadnie.
W naszych warunkach najlepszy termin wykonania zabiegu to wczesna wiosna lub jesień.
Wertykulacja
Jeżeli się na nią zdecydujemy przed jej wykonaniem nie nawozimy trawnika.
W ten sposób docieramy do kwietnia w tym miesiącu po skoszeniu możemy zastosować wertykulację, musicie pamiętać że trawnik przez okres 2 tygodni będzie wyglądał tragicznie i trzeba się nim w tym okresie zająć jak pacjentem na oiomie.
Wertykulacja to płytkie pionowe cięcie darni, przy użyciu wrtykulatora. Urządzenie jest zaopatrzone
w okrągłe tarcze, które na określoną głębokość od 3 do 8 cm tną darń. Dzięki temu zabiegowi pozbywamy się filcu i mchu na naszym trawniku. Jeżeli przeprowadzimy go na głębokość 6-8 cm możemy podsiać murawę. Zabieg wykonujemy po pierwszym koszeniu na przełomie kwietnia i maja, ewentualnie od sierpnia do października. Ułatwi to dostęp powietrza i wody do korzeni trawy. Wraz z wodą łatwiej dotrze tam też nawóz. Pamiętajmy wertykulacja daje lepsze napowietrzenie korzeni, gdyż dzięki niej pozbywamy
się starych martwych korzeni, dając miejsce nowym. Pozbywamy się przy okazji mchu i wielu chwastów zwłaszcza wieloletnich. Wertykulację wykonujemy wzdłuż i w poprzek trawnika raz przy razie. Jeżeli grunt pod naszym trawnikiem jest zwięzły, gliniasty, słabo przepuszczalny, należy po wykonanym zabiegu rozsypać (rozsiać piasek), w ten sposób rozluźnimy zbitą ziemię. Piasek przemieści się wgłąb profilu glebowego podczas podlewania lub opadów deszczu. Nie rozsiewamy piasku gdy nasza gleba jest przepuszczalna, mało żyzna.
się starych martwych korzeni, dając miejsce nowym. Pozbywamy się przy okazji mchu i wielu chwastów zwłaszcza wieloletnich. Wertykulację wykonujemy wzdłuż i w poprzek trawnika raz przy razie. Jeżeli grunt pod naszym trawnikiem jest zwięzły, gliniasty, słabo przepuszczalny, należy po wykonanym zabiegu rozsypać (rozsiać piasek), w ten sposób rozluźnimy zbitą ziemię. Piasek przemieści się wgłąb profilu glebowego podczas podlewania lub opadów deszczu. Nie rozsiewamy piasku gdy nasza gleba jest przepuszczalna, mało żyzna.
Co po wertykulacji ?
W miejscach gdzie rósł mech powstały puste place należy je podsiać mieszanką traw zastosowanych wcześniej. Uprzednio na pustych miejscach należ rozsiać ziemię kompostową aby nasze nasiona miały na czym wyrosnąć. Nie posiewamy trawnika przed zimną Zośką, młode źdźbła są wrażliwe na przymrozki wiosenne. Zadbajmy o wilgotność podłoża w tym okresie.
Przed pierwszym koszeniem po wertykulacji:
- nawozimy nawozami mineralnymi.
- zadbajmy o stałą wilgotność podłoża
- wałujemy wałem gładkim o masie od 70 do 300 kg w zależności od struktury gleby, zbyt lekki wał nie spełni swojego zadania, zbyt ciężki na glebach zwięzłych zabierze powietrze.
Zadaniem wałowania jest przyciśnięcie darni w celu uzyskania równej powierzchni, oraz dociśnięcie korzeni do podłoża.
Koszenie:
Podstawowy zabieg wykonywany w sezonie z częstotliwością co 7-10 dni. Kosimy na wysokość 4-6 cm. Nie zostawiamy skoszonej trawy na trawniku zbieramy dokładnie. W wyjątkowych sytuacjach może zostać jeżeli naprawdę często jest koszona i nie zostaje jej zbyt dużo za nami. Jednak znając nasze lenistwo kosimy dopiero gdy dorasta do wysokości kostek po upływie 2-3 tygodni. Takich resztek nie możemy zostawić, gdyż cieniując zniszczą darń pod nią, a tym samym i trawnik.
Tanim
sposobem jest zastosowanie roztworu chelatu żelaza w stężeniu 1
litr na 40 litrów wody koszt
około 16zł. W kwestii środków
chemicznych stosowałam Mogeton 25WP, efekt zadowalający, nawet mogę
pokusić się o stwierdzenie skuteczny i co ważne nie pustoszy
kieszeni około 20 zł na 150 m2.
Nawożenie
trawnika wiosenne
Azot
podstawa bujnej zieleni - możemy pokusić się o tańsze nawozy
rolnicze nie te specjalistyczne
z sklepowej półki pakowane w małe opakowania w horrendalnych cenach. Przed ruszeniem pełni wegetacji przełom marca/kwietnia azot w formie amonowej np. Saletra amonowa, Saletra wapniowa, Saletra magnezowa w dawce 1,5 kg/100 m2, lub saletrzak z wapnem, salmag w dawce 2 kg/m2 musimy pamiętać żeby nie rozsiewać nawozów na mokrą trawę lub podczas opadów deszczu. Powyższych nawozów
nie stosujemy w żadnym wypadku podczas lata zbyt wysoka temperatura i forma w jakiej azot zawarty
jest w tych nawozach przyniosła by więcej szkody niż pożytku. Zastosowanie form amonowych w wysokiej temperaturze, przy pełnej operacji słońca spowoduje wypalenie, zniszczenie części nadziemnej roślin.
z sklepowej półki pakowane w małe opakowania w horrendalnych cenach. Przed ruszeniem pełni wegetacji przełom marca/kwietnia azot w formie amonowej np. Saletra amonowa, Saletra wapniowa, Saletra magnezowa w dawce 1,5 kg/100 m2, lub saletrzak z wapnem, salmag w dawce 2 kg/m2 musimy pamiętać żeby nie rozsiewać nawozów na mokrą trawę lub podczas opadów deszczu. Powyższych nawozów
nie stosujemy w żadnym wypadku podczas lata zbyt wysoka temperatura i forma w jakiej azot zawarty
jest w tych nawozach przyniosła by więcej szkody niż pożytku. Zastosowanie form amonowych w wysokiej temperaturze, przy pełnej operacji słońca spowoduje wypalenie, zniszczenie części nadziemnej roślin.
Fosfor
i Potas - są
to najdroższe składniki pokarmowe warto więc wysiewać je w
postaci nawozów wieloskładnikowy np. Polifoska 6 o optymalnym
składzie tych pierwiastków, nawozimy po pierwszym koszeniu w dawce
2,5- 3 kg /100 m2.
Lato
(czerwiec, lipiec, sierpień):
- pamiętamy o podlewaniu trawnika
- koszenie co 7-10 dni na wysokość 4-6 cm
- nawożenie azotem po koszeniu. W swojej praktyce ogrodniczej w sezonie letnim stosuje mocznik zawiera bardzo dobrze przystępną formę azotu (ureazę), nie ma po nim efektu przypalenia trawnika nawet gdy zastosujemy go w wysokiej temperaturze, stosujemy 1kg/100m2 trawnika. Ostatnią dawkę mocznika stosuję do połowy sierpnia. Koszt około 100zł za 50kg.
W
tym okresie warto przyjrzeć się chwastom na trawniku jeżeli mamy
mniszka (mlecz) i inne chwasty dwuletnie np tobołki polne i
wieloletnie np pokrzywę, dobrym preparatem jest Starane 250EC, nie
najtańszy ale skuteczny stosuje się od 0.8-1 l/ha koszt około
120 zł. Jeżeli trawnik był bardzo zachwaszczony
po zastosowaniu herbicydu, będziemy mieli puste place. Możemy je podsiać trawą, ale co najmniej
po okresie 4 tygodni od zastosowania Starane.
po zastosowaniu herbicydu, będziemy mieli puste place. Możemy je podsiać trawą, ale co najmniej
po okresie 4 tygodni od zastosowania Starane.
Kolejną
metodą na piękny trawnik jest zastosowanie Emów
Widzę
już wasze sceptyczne spojrzenie na preparat biologiczny poprawiający
strukturę gleby, a tym samym dostępność składników pokarmowych.
Też na początku uważałam, że mnie ktoś mnie wkręca a to na
prawdę działa. Najlepiej na świeżo założonym trawniku.
Zastosowałam tą mieszankę na zasadzie jak nie pomoże to i nie
zaszkodzi. Jednak efekt pozytywnie mnie zaskoczył po 2 krotnym
zastosowaniu uzyskałam ładną równą murawę. Koszt 13-30 zł/l. W
zależności od punktu zakupu.
Jesień
(wrzesień, październik, listopad)
-
podlewamy w razie suchej jesieni
-
grabimy wszystko co spada na nasz trawnik
-
wapnujemy
-
ostatnie koszenie
-
możemy zastosować nawożenie wyłącznie fosfór i potas
-
zapobiegamy pleśni zabieg interwencyjny Polywersum WP.
Rozumiecie
dlaczego często odmawiam, założenia trawnika komuś kto nie ma na
niego czasu, a chce by był utrzymany perfekcyjnie. Trawnik wymaga
więcej czasu niż rabata z bylinami, przed jego założeniem warto
się zastanowić jaki efekt chcemy uzyskać.